Przejdź do głównej zawartości

Ostatni post

Życzenia świąteczne

Born To Be Alive (Cz. 4) - Borba [Tłumaczenie PL]

Pierwsza część          Poprzednia część




Następna część


Link do oryginału: klik!
Autor oryginału: W. Borba
Autor tłumaczenia: _NG_

Komentarze

  1. This is so sad Alexa play Des-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dead meme. Ogólnie czuje jakiś plot twist w międzyczasie, ale czuję że będzie to okrutne zakończenie (:

      Usuń
  2. Jeśli Judy naprawdę wyrzuci Nicka i na tym w sumie skończy się komiks to będzie on walczył z Judy is Dead o miano najbardziej depresyjnego komiksu Zwierzogrodzkiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Judy is Dead jest lepsze według mnie oczywiście od tego komiksu bo tam są przekazywane większe wartości no i sama historia jest lepiej opowiedziana, niż lis z królikiem maja dziecko i się kłócą, przez co Nick odchodzi i wraca po roku.

      Usuń
    2. Judy is dead jest najbardziej depresyjne? Zaraz Ci coś pokaże.

      Usuń
    3. http://handlarz-iluzji.blogspot.com/2016/11/zootopia-ze-zakonczenie-bad-ending.html

      Usuń
    4. Aaa to jeszcze. Takie średnie i krotnie, ogólnie Zistopia jeszcze jest taka smutna

      Usuń
  3. Nie podoba mi się trochę to w jaki sposób to zmierza. W sensie, zakończenie, gdzie ona wywala go z domu może być. W sumie jest najbardziej prawdopodobne, ale liczyłem na coś innego. Liczyłem na zimną rozmowę dwóch osób, gdzie w końcu jedna pęka i emocjonalnie wybucha. W dodatku wolałem by tą osobą była Judy. Jakoś dla mnie tak by to lepiej wyglądało. Generalnie zimna rozmowa przez dłuższy czas byłaby dla mnie lepsza. Ukrywanie tego wrzenia w środku. Czekanie kto pierwszy pęknie. To było by świetne. Szkoda, że Nick tak łatwo pękł. A tak na marginesie. Mam wrażenie, że chyba Judy wywali Nicka i na końcu będzie scena jak idzie do dziecka. To było by super. Albo Nick już ma wyjść, ale dziecko się budzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpewniej, obudzi się dziecko i to Nick przypnie do muru Judy. Ale to tylko mówienie co bybyło gdyby. Te kłamstwa na ustach Judy takiej wagi musiałyby mieć solilną podstawe do tego, nie pasowalo by to do twórcy opowiadania.

      Usuń
    2. Gdyby Judy powiedziała Nickowi, że dziecko żyje (zakładając, że tak jest) to ten miałby jakąś podstawę by móc argumentować swoje zostanie, czego Judy nie chce. Coś w stylu: To jest też moje dziecko i chcę je widywać.

      Usuń
  4. Jednym słowem. Powinien zostać z tamtą lisicą

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy tylko ja uważam, że Judy jest trochę jeanięta?
    Nick cieszył się z tego dziecka, próbował przekonać Judy, żeby tego nie robiła, a ona go uderzyła. No kurde nic dziwnego, że odszedł. Teraz wraca przeprasza żałuje. Judy ma prawo być zła i go wyrzucić, ale nie kłamać że potrzebowała jego pomocy. On chciał być przy niej, a ona to odrzuciła. Nie przyjmowała jego argumentów, sama podjęła decyzję a potem mówi "to też twoje dziecko, może gdyby" no serio?
    Nick wracaj do lisicy, judy to zwykła zdradziecka kur.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość z twoich argumentów przeciwko Judy jest z deka bez sensu. Owszem, Nick cieszył się z dziecka, ale Judy nie. Dziecko według niej zagrażało jej karierze. Nick nie odszedł tylko dlatego, że go uderzyła. Stawiała go niżej niż jej praca, przez co poczuł się urażony. Judy pewnie żałowała swojej decyzji i może by wróciła do Nicka i może by zrezygnowała z aborcji, ale ten NIE WRÓCIŁ. Tu jest całe sedno. Wrócił po roku, gdzie cała sprawa jest już dawno przedawniona

      Skąd w ogóle pomysł że ona "kłamała" że potrzebowała jego wsparcia? Mimo wszystko podejmowała ważną decyzję w jej życiu i fajnie by było mieć wsparcie kogoś bliskiego.

      Poza tym to ta lisica prawdopodobnie jest kurwą :P
      Spójrz na hajs na stoliczku w drugie stronie.

      Usuń
    2. Ja uważam, że większa racja jest po stronie Nicka. Judy chce zabić jego dziecko, uderza go, kariera jest dla niej ważniejsza niż dziecko, co jest żenujące i wątpię by jej to od razu zniszczyło karierę. Normalnym jest to, że ma do niego pretensje, że ją zostawił. I z resztą źle zrobił, bo mógł to dziecko uratować, gdyby ją przekonał. W dodatku ona jakby zwala na niego winę, bo mówi, że gdybyś został to może bym nie zrobiła aborcji. W tym zdaniu przyznaje się, że aborcja była błędem, zwala całą winę na Nicka, któremu serce pęka i w nie dostrzega, że jej błąd był tym największym, bo to ona zdecydowała o aborcji (i jeszcze sugeruje, że to był jej błąd). Co ona myśli, że ktoś będzie za nią błędy naprawiał. Tak, Nick powinien przy niej zostać i starać się ją przekonać, ale decyzja o odejściu nie była najfatalniejsza. Poza tym, skoro coś takiego jak odejście Nicka nie przekonało jej do zmiany decyzji o aborcji (prawdopodobnie, ale być może nie zrobiła aborcji, nie wiemy) to co by ten Nick musiał zrobić, by ją przekonać? Tak naprawdę ona nie ma żadnych mocnych argumentów na uzasadnienie swojej racji poza oczywiście odejściem Nicka, które i tak jest uzasadnione w mojej ocenie. A przynajmniej częściowo uzasadnione, bo jednak mógł zostać, ale i tak pewnie by jej za bardzo nie przekonał.

      Usuń
    3. *Tam w miało być: jego; w zadniu: i jeszcze sugeruje, że to był jej błąd.

      Usuń
  6. Gdyby mnie cos takiego spotkało a facet miałby mnie w dupie zabiła bym na miejscu gnide.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby jakakolwiek kobieta chciała by zabić moje dziecko to odszedł bym od niej, gdyby moje apelacje nic by nie dały, ale nie zrobiłbym tego tak nagle jak Nick.

      Usuń
    2. Chyba, że sytuacja byłaby specyficzna jak zagrożenie życia tej kobiety. Wtedy nie do końca bym się zgadzał z jej wyborem, ale na pewno bym nie odszedł. Mówiłem o sytuacji gdzie powodem jest kariera.

      Usuń
    3. Osoby Twojego typu i tak nigdy nie będą mieć dziewczyny. Plemnik nie jest dzieckiem, może pomyśl zanim coś napiszesz. To zabawne jak bardzo jako facet chcesz decydować za kobiety. Gdyby sytuacja była odwrotna to pewnie mówiłbyś coś innego.

      Usuń
  7. *Wyciąga skrycie pakę popcornu/inne maszkiyty i czyta komentarze*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *bierze telefon do ręki, czyta komentarze i się dziwi, kto takie pierdoły pisze 🦊😆😈

      Usuń
    2. *Załącza kompa i patrzy czy ktoś mu nie odpisze w nadziei uzyskania ciekawej konwersacji lub świętego spokoju. XD*

      Usuń
  8. Komiks: Pojednanie
    Ja: Pojebanie

    Powinnam się nauczyć czytać ._.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wszystkie komiksy

Legenda

¤ - W trakcie tłumaczenia
¤ - W trakcie rysowania
¤ - Dawno nieaktualizowane, brak informacji o dalszych częściach
¤ - Wstrzymane bądź niedokończone
¤ - Zakończone