Szukaj na tym blogu
Polskie tłumaczenia komiksów i opowiadań ze Zwierzogrodu i nie tylko.
Nowa część w weekendy o 15:00!
Ostatni post
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Hungry Hearts - Roz. 10 Cz. 1 - Johnsoneer & KungFuFreak & FeverWildeHopps [Tłumaczenie PL]

Prolog Poprzednia część
Niektórzy myślą że są nieomylni
Inni są cisi i spięci
Inni wydają się bardzo mili,
Wewnątrz mogą czuć się smutno i źle*
Inni są cisi i spięci
Inni wydają się bardzo mili,
Wewnątrz mogą czuć się smutno i źle*
*przetłumaczony fragment nutki The Strokes - You Only Live Once
 Lampy na terenie Hoppsów stały zgaszone. Uliczki były puste, a okna tak ciemne, że nie można było dostrzec zabezpieczających ich krat. Stuart Hopps spokojnie siedział w swoim gabinecie, robiąc notatki przy świetle świec. Prawdopodobnie pisał coś o zapasach lub fragmentach muru wymagających konserwacji. Jego twarz była uważna i skupiona, a jednocześnie zmęczona i postarzała. Worki pod jego oczami swoją naturalnością sprawiały wrażenie, jakby od ośmiu lat nie zaznał dobrego snu.
 Przez pęknięcie w drzwiach Judy spojrzała na strzelbę, która leżała w zasięgu ręki, w stojaku na biurku. Co prawda jej ojciec wcześniej nie był brutalnym ssakiem, lata tragedii i strat zmieniły jego zdanie na temat trzymania broni w pobliżu przez cały czas. Widziała już, co ten rodzaj broni mógłby zrobić szwendaczowi z bliskiej odległości, a wspomnienie sprawiło, że sięgnęła po łapę N.
 Spojrzała za siebie na swoich towarzyszy. Kris i Ramic cicho podeszli bliżej i spojrzeli na nią skupionymi twarzami. N stał oparty o ścianę, starając się zachować jak najciszej. Miał zamknięte oczy i sprawiał wrażenie małego dziecka, które chciałoby stać się niewidzialnym. Wyciągnęła rękę i chwyciła jego łapę na chwilę. Uśmiechnęła się do niego zachęcająco. Odetchnął uspokajająco i położył drugą łapę na jej ramieniu. Ponieważ N miał problemy z mową, była wdzięczna, że mogli tak łatwo porozumiewać się językiem ciała. Coraz większe ciepło bijące z jego łap przypominało jej, dlaczego to takie ważne.
 Judy odwróciła się do drzwi i dwukrotnie zapukała.
 - Wejdź. - odpowiedział cierpliwie jej ojciec.
 Judy zniknęła w gabinecie, pozostawiając otwarte drzwi na szerokość niewielkiej szczeliny. Jej ojciec spojrzał na nią z ciepłym uśmiechem, który wciąż cieszył się taką samą ulgą, jaką nosił, kiedy po raz pierwszy zobaczył, jak powraca ze Zwierzogrodu. 
 - Cześć tato.
 - Cześć Jude. - powiedział czule - Wszystko w porządku?
 - Oczywiście! Wszystko gra. - nerwy Judy trochę odpuściły.
Jej ojciec, jak zawsze, przejrzał ją. 
 - To dlaczego twój gość czeka na zewnątrz? - w odpowiedzi zdobyła się na krótkie pojąkiwanie. Zaśmiał się i wskazał na swoje uszy. - One jeszcze się nie zdążyły się popsuć. Zgaduję, że to Kris?
 Głos Kris przeciął powietrze za nią. 
 - Ma mnie pan. Pan Hopps ma ciągle tą ikrę. - Judy odwróciła się i zobaczyła, że zbliża się do nich przyjaciółka, z zrelaksowanym wyrazem twarzy i podniesionymi łapami, udając, że się poddaje.
 - Aha! Wiedziałem, że coś jest nie tak. W tych ścianach nic się nie dzieje bez mojej wiedzy. 
 Judy westchnęła i odwróciła się do ojca. 
 - Dobrze, tato. Jest coś, o czym musimy z tobą porozmawiać.
 Stu Hopps zamknął książkę i zdjął okulary do czytania. 
 - Judy, dopiero cię odzyskaliśmy. Więc jeśli masz jakąkolwiek misję lub pomysł na imprezę poszukiwawczą, nie możesz poczekać? Wytrzymasz do rana!
 Judy musiała to przyznać - znał ją nadzwyczaj dobrze. 
 - Tato, chodzi o to, co znalazłam w mieście.
 Uśmiechnął się podniecony. 
 - Wiem kruszynko! Te leki bardzo nam pomogą, a ja jestem z ciebie dumny za…
 - ... To coś innego. - przerwała mu.
 Zmarszczył brwi. 
- Co?
 - To. - Judy wyjęła rejestrator Doktor Defleur i włączyła go. Poza tym w pokoju panowała cisza, ponieważ wszyscy słuchali nagrania w całości. Słuchali o śmierci, stanie miasta i pośpiesznej ewakuacji lekarzy do miejsca zwanego „Bocznym Klifem”. Po zakończeniu odtwarzania nagrania w pokoju nastała chwila ciszy.
 Pan Hopps w zamyśleniu bębnił palcem o powierzchnię biurka, drapiąc się po brodzie. Po chwili kontemplacji westchnął. 
 - Kruszynko, to nagranie ma osiem lat.
 Kris odezwała się. 
 - Nasz lekarz mówi, że ją znał.
 - Tak? Przykro mi z powodu jego straty. 
 Judy nacisnęła mocniej. 
 - Mówi także, że jest szansa, że zrobiła postępy w tym „Azylu”.
 Głos pana Hoppa stał się zimny. 
 - Judith, nie pozwalam ci iść tam, by szukać lekarstwa, które nie istnieje.
 - Ale tato, mamy prawdziwy dowód na to, że mogłabym się założyć…
 - ...Nie muszę ci przypominać, co dzieje się z Hoppsami, którzy opuszczają mury, szukając lekarstwa. Nie pozwolę ci znowu tam iść. Już raz popełniłem ten błąd i prawie cię straciłem.
 Kris wzruszyła ramionami, wzruszając ramionami. 
 - Cóż, jej się udało, prawda?
 - Krystal Wydralska, jeszcze jedno słowo od ciebie i poproszę cię o wyjście stąd. -  W głosie seniora Hoppsa zabrakło cierpliwości. Został zastąpiony tonem dowodzącym, który przypomniał jej ton, w jakim przemawiał podczas odprawiania swoich żołnierzy.
 - Nie musisz mnie wysyłać, tato. - powiedziała spokojnie. Być może lepiej zareaguje na kompromis. - Wyślij oddział zwiadowczy, aby bezpiecznie wyeksploatował wszystko, co tylko znajdzie. Nawet jeśli nie ma lekarstwa, nadal mogą istnieć inne zasoby.
 Stu wstał z biurka i podszedł do miejsca, w którym stała Judy. 
- Absolutnie nie.
 - Co? Czemu?
 - Ponieważ przestałem już wysyłać ssaki na śmierć, a po tym jak dostarczyłaś nam całą torbę leków oraz mając żywność i zapasy wciąż w naszych magazynach, zapewniliśmy sobie następną dekadę spokojnego życia! Marnowanie życia i zasobów na byle kaprys może to odebrać.
 Judy postąpiła naprzód z rozłożonymi łapami. 
 - Ale mamy dowód!
 Ze smutkiem pokręcił głową. 
 - Skończyłem już ten temat. Nagranie sprzed ośmiu lat nie jest wystarczającym dowodem na to, że istnieje lek na śmierć.
 - Nie mówię o nagraniu. - powiedziała chłodno Judy. Zauważyła, że oczy Kris rozszerzyły się, i krótko skinęła głową. Kris ustawiła się za ojcem i usiadła na biurku, wpatrując się w drzwi. Judy odetchnęła powoli i odwróciła się w stronę drzwi gabinetu. 
- N?
 N nieśmiało wyszedł zza drzwi i wszedł do pokoju. Pan Hopps natychmiast spojrzał na N i przyjrzał mu się uważnie. Zmarszczył brwi, a usta zamknęły się w wyrazie sceptycyzmu.
 - Kim jesteś?
 Judy zrobiła kolejny ostrożny krok w stronę ojca, odcinając przestrzeń między nim a N. 
- To mój przyjaciel. To jest powód, dla którego wyjechałam z miasta.
 - Ocalały? - ojciec Hopps wyglądał na zaskoczonego. - Dlaczego mi nie powiedziano? Czy został sprawdzony?
 N próbował mówić, ale słowa musiały walczyć o wyjście z jego ust. Szwendacz nie odrywał wzroku od podłogi. 
 - Mmmm – mmm. - jęknął.
 Twarz pana Hoppsa okrył mrok i stał się pełen podejrzeń. 
- Jak masz na imię?
 Judy próbowała się odezwać. 
- Jego imię to...
- ...jego pytam. - powiedział zimno Hopps, wskazując groźnym palcem na N. 
 - Jak. Masz. Na. Imię?
 N zmrużył oczy i chrząknął, gdyż zmuszał całego siebie do odpowiedzi na proste pytanie.
 „Nnnn… Nnnnni––”
 - Jesteś szwendaczem? - Pan Hopps był prawie o stopę niższy od N, ale sposób, w jaki N odskoczył od niego sprawił, że w porównaniu z nim wyglądał teraz jak mrówka.
 - Tak. J-ja… jestem. - mruknął N.
 Twarz przywódcy wykrzywiła furia. Odwrócił się na pięcie i sięgnął do biurka, gdzie zostawił strzelbę. Kris była już na biurku z bronią w łapach. Wyjęła naboje i wepchnęła je do kieszeni. Królik chrząknął i obrócił się, wpatrując się w N.
 Płynnym, wyćwiczonym ruchem Stu sięgnął więc za dżinsową kurtkę i wyciągnął mały pistolet. Odbezpieczył go i celował prosto w N.
Link do oryginału: O, tutaj.
Autor oryginału: Johnsoneer 
Autor rysunków: KungFuFreak & FeverWildeHopps
Autor tłumaczenia: Ślązak Grzesiek
Autor rysunków: KungFuFreak & FeverWildeHopps
Autor tłumaczenia: Ślązak Grzesiek
Labels:
Hungry Hearts - Johnsoneer & KungFuFreak
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Wszystkie komiksy
- ¤ Sunderance - TheWyvernsWeaver & BillyBobBaggyBottom & Kulkum (187)
- ¤ The Angel in the Forest - Yinller (113)
- ¤ The Lastingness - Yuki-zakuro (103)
- ¤ Pizza n' pawflix / 99 Probs - Bitchimadorable (39)
- ¤ What a Feast... - 0l-Fox-l0 (21)
- ¤ Aircaida - TalkedPuma6023 (14)
- ¤ Cause I've been thinking - Kit Ray & Coat Wreck (7)
- ¤ Prison Life - Land24 & Nauyaco (6)
- ¤ Wolf's first crime - Kit Ray (4)
- ¤ Death Dealing Outfoxed - Krampuzzz (4)
- ¤ Inter Schminter - Spintherella (4)
- ¤ The Triburrow Chronicles - PerseusToons (1)
- ¤ Savage Company - yitexity (69)
- ¤ Angel i Finnick - Ardi127 (27)
- ¤ The Wilde-Hopps Chronicles - PvtScott (22)
- ¤ Dzień, w którym Cię zabraknie - Ślązak Grzesiek (21)
- ¤ Hybrid Test - Luraiokun (52)
- ¤ Little Things - Qalcove (20)
- ¤ Not Again - The Gory Saint (11)
- ¤ Vendetta Project - Askalin (11)
- ¤ Halo//Horn Effect - IttyBittyKittyTittys (10)
- ¤ Predator City - Jinksa (9)
- ¤ Infection - CharlotteRay (8)
- ¤ The ZPD Files - AAR0NJAY (7)
- ¤ Childhood Memories - Myrza289 (6)
- ¤ I missed You - FeverWildeHopps (5)
- ¤ Komiksy Jaskenator7000 (5)
- ¤ Shocking Developments - Ruffu (4)
- ¤ Agent 087 - RedGlimmer (3)
- ¤ Sense of Duty - As Estrada (3)
- ¤ Broken Life - Link6432 (2)
- ¤ Duplicity - GlumHum & Xzylo (2)
- ¤ Aftermath - JayferDraw (1)
- ¤ Draw Me Close - FinnickAbrenica (1)
- ¤ Forecast - Link6432 & DancingLunarWolves (1)
- ¤ Fairly Odd Zootopia - FairytalesArtist & R101D (38)
- ¤ The Broken Mask - Akiric & Kulkum (27)
- ¤ Chief - Murlik (19)
- ¤ Komiksy autorstwa Eric'a Schwartz'a (7)
- ¤ It's not easy to be a Fox or a Bunny - MurLik & TheDarkShadow (6)
- ¤ When Instinct Falls - Lettup & Kikis-Art-Journey (6)
- ¤ Nirlock - MonoFlax (4)
- ¤ Operation Dinnertime - Rem289 & Aoimotion (4)
- ¤ J - Rem289 & Aoimotion (3)
- ¤ The Secret of Finnick - SuperSmurgger (3)
- ¤ Two Side - Foxtrot (2)
- ¤ Masked - Exalleyx (1)
- ¤ Tying the Knot - Hagfish (1)
- ¤ FoxyTeaser - RobCivecat (1)
- ¤ The Mark - Koraru-san (136)
- ¤ Old and New Friends - Dynoex (30)
- ¤ Morning Call - 0l-Fox-l0 (26)
- ¤ Black Jack - Rem289 & Aoimotion (22)
- ¤ Bella Notte - Peanut.K (12)
- ¤ Confession - Peanut.K (12)
- ¤ Our Dream - Nacchan96 (11)
- ¤ Water Under the Burrows - Mead (11)
- ¤ Hello Bunnyburrow - HyenaTig (10)
- ¤ AIKM - Dogear & Inumimi Moeta (8)
- ¤ Born To Be Alive - Borba (7)
- ¤ The Longest Night - Borba (7)
- ¤ Never Say Goodbye - Borba (6)
- ¤ I Will Survive - Borba (6)
- ¤ Confidential Mission - EzequielBR (6)
- ¤ Team family and the Lobo - Kit Ray (4)
- ¤ An Adventure in Zootropolis - RobertFiddler (4)
- ¤ Partners - Cookie-and-her-foxes (4)
- ¤ It Should Have Been Me - RobertFiddler (2)
- ¤ Meet the Hopps - RobertFiddler (2)
- ¤ Nick's Captive Christmas - Akiric & Kulkum (2)
- ¤ Reunion - Myrza289 (2)
- ¤ Together - As Estrada (2)
- ¤ Young Nick Wilde and Skye - Myrza289 (2)
- ¤ ZPD's Party Night - Borba (2)
- ¤ I Want To Dream Of You Forever - Borba (1)
- ¤ Pazurian kontra Złodziej - Ślązak Grzesiek (1)
- ¤ The White Tiger - R-FakonWolf (1)
Opowiadania
- ¤ Dzień, w którym Cię zabraknie - ŚlązakGrzesiek (19)
- ¤ Opowiadanie autorstwa Michael'a Lught'a (28)
- ¤ Hungry Hearts - Johnsoneer & KungFuFreak (71)
- ¤ Moje (Nasze) nowe Życie - Slowak (33)
- ¤ Tydzień Pełen Wrażeń - ŚlązakGrzesiek & Canvastigate (10)
- ¤ The Tale of Harecules - Zootopia123 (7)
- ¤ Dynamic Dissonance - weatheredlaw (6)
- ¤ Forever - HyenaTig (4)
Legenda
¤ - W trakcie tłumaczenia
¤ - W trakcie rysowania
¤ - W trakcie rysowania
¤ - Dawno nieaktualizowane, brak informacji o dalszych częściach
¤ - Wstrzymane bądź niedokończone
¤ - Zakończone
¤ - Wstrzymane bądź niedokończone
¤ - Zakończone
Najpopularniejsze komiksy miesiąca
Original of the species - cz. 7 - Bitchimadorable [Tłumaczenie PL]
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Original of the species - cz. 8 - Bitchimadorable [Tłumaczenie PL]
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Original of the species - cz. 9 - Bitchimadorable [Tłumaczenie PL]
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
 
 
 
Komentarze
Prześlij komentarz