No w sumie to też jest pochwała, bo to znaczy, że mam większą wiedzę w tym od reszty (podkreślam, w tym i nie od każdego, bo wszystkiego nie wiem nawet w dziedzinie, którą lubię). W sumie to taki pół żart. Bo nie powiedziałem typowego żartu tylko bardziej coś takiego co jest częściowo ciekawostką. Ciekawostką śmieszną w danej sytuacji. Bo gdybym powiedział żart, który byłby żartem w 100% to powiedział bym np. coś takiego (dla przykładu): Jestem lepszy od ciebie, mam o jeden chromosom więcej! No i tu jest przykład żartu, którego nikt kto biologią się nie interesuje nie ogarnie. A ja powiedziałem śmieszną ciekawostkę, bo wyjaśniłem, że węże liżą zapach (dosłownie). Oczywiście bardzo skróciłem i ogólnie potraktowałem sprawę, ponieważ o tym całym "wąchaniu przez węże" mógłbym powiedzieć więcej, ale wtedy osoby, które biologią się nie interesują nie zrozumieją. Dlatego uprościłem przekaz. Więc jeszcze raz. Powiedziałem coś trochę śmiesznego i wyjaśniłem to za razem w dużym uproszczeniu. Nie wiem po co ja to piszę. Nudzi mi się :), bo tak naprawdę nie trzeba tu nic wyjaśniać, bo to bez sensu XD.
Dziś jest ten dzień! Dziś jest ten dzień! W którym WildeHopps umiera! E którym WildeHopps umiera! Weselmy się.....dalej nie pamiętam
OdpowiedzUsuńDla twojego dobra to dobrze, że nie pamiętasz...
UsuńPodpowiedź to nie jest tylko zapach eliota
OdpowiedzUsuńTo oczywiste. Jeszcze Lełeł tam zostawił zapach XDDD.
Usuńgwałciciele som wszendzie
OdpowiedzUsuńMusiał ją oblizać żeby potwierdzić zapach.
OdpowiedzUsuńFetyszysta czy jak?
Albo wonsz. Wonsze dosłownie liżą zapach.
UsuńNie obraź się ale chyba tylko Ty rozumiesz te bio-chemiczne wstawki ;p
UsuńNo w sumie to też jest pochwała, bo to znaczy, że mam większą wiedzę w tym od reszty (podkreślam, w tym i nie od każdego, bo wszystkiego nie wiem nawet w dziedzinie, którą lubię). W sumie to taki pół żart. Bo nie powiedziałem typowego żartu tylko bardziej coś takiego co jest częściowo ciekawostką. Ciekawostką śmieszną w danej sytuacji. Bo gdybym powiedział żart, który byłby żartem w 100% to powiedział bym np. coś takiego (dla przykładu): Jestem lepszy od ciebie, mam o jeden chromosom więcej!
UsuńNo i tu jest przykład żartu, którego nikt kto biologią się nie interesuje nie ogarnie. A ja powiedziałem śmieszną ciekawostkę, bo wyjaśniłem, że węże liżą zapach (dosłownie). Oczywiście bardzo skróciłem i ogólnie potraktowałem sprawę, ponieważ o tym całym "wąchaniu przez węże" mógłbym powiedzieć więcej, ale wtedy osoby, które biologią się nie interesują nie zrozumieją. Dlatego uprościłem przekaz. Więc jeszcze raz. Powiedziałem coś trochę śmiesznego i wyjaśniłem to za razem w dużym uproszczeniu.
Nie wiem po co ja to piszę. Nudzi mi się :), bo tak naprawdę nie trzeba tu nic wyjaśniać, bo to bez sensu XD.
Teraz jak to czytam to nie rozumiem ani sam siebie, ani tego po co to piszę XD.
UsuńDlatego powinieneś być politykiem, a nie biologiem xP
OdpowiedzUsuń