Szukaj na tym blogu
Polskie tłumaczenia komiksów i opowiadań ze Zwierzogrodu i nie tylko.
Nowa część w weekendy o 15:00!
Ostatni post
Hungry Hearts - Roz. 1 Cz. 2 - On Melancholy Hill (Na Melancholijnym Wzgórzu) - Johnsoneer & KungFuFreak [Tłumaczenie PL]
***
Judy ponownie sprawdziła, czy pistolet znajduje się na pasku dwa razy sprawdzając, czy ma pociski, których potrzebuje. Strzelba przewieszona przez plecy również była gotowa do wystrzału. Nóż przypięty do nogi był naostrzony i gotowy do rzucania. Wojskowa ciężarówka grzechotała niemiłosiernie, gdy toczyli się w stronę punktu zrzutu. Wymalowane na twarzy skupienie i determinacja świadczyły o jednym fakcie: była gotowa na wszystko. Wszystko z wyjątkiem wydry o imieniu Kris, która włożyła jej mokry palec do ucha.
- D'uaaaghh! Odwal się, Kris! - Judy uderzyła swoją roześmianą przyjaciółkę.
- Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać! - Powiedziała na chwilę przerywając śmiech. - Wyglądasz tak poważnie...
- Bo to poważna sprawa, Kris. Prawie skończyła nam się penicylina. Więc jeśli ta wyprawa nam się nie uda, tej zimy stracimy dziesiątki ssaków przez zapalenie płuc.
- Wiem, wiem. Jestem pielęgniarką, jakbyś zapomniała. Ale to nie oznacza, że nie możemy się trochę pośmiać. Poza tym, kiedy ostatnio byliśmy w mieście, ominęliśmy każdego Szwendacza którego zobaczyliśmy bez żadnych problemów - Stwierdziła Kris.
- Mieliśmy szczęście. Nie licz, że znowu tak będzie.
- Cóż, jeśli zobaczymy jakiś Szwendaczy, na pewno będę biegła szybciej od Ciebie - Zażartowała wydra.
- Jeśli potrafisz... - Judy rzuciła jej arogancki uśmiech. Sprawiło to, że oczy Kris błysnęły, a ona sama pochyliła się do przodu na siedzeniu.
- Ach, tak? Może wyścig do dworca?
- Jeśli chcesz, dziewczyno - Podpuszczała Judy.
- Hej! - Z przedniego siedzenia dobiegł podirytowany głos. - Wystarczy tego gadania! Zbliżamy się do punktu. Ogarnijcie się.
Judy jęknęła i skrzyżowała ramiona na piersi patrząc chytrze na królika. Miał szare futro z czarnymi pasami na policzkach oraz zimne spojrzenie, gdy patrzył na miasto. Te jego komendy pozwalają mu poczuć, że niby ma jakąś władzę, choć tak naprawdę przyjmuje rozkazy od ojca Judy.
- Mów za siebie, Jack - Burknęła Judy pod nosem.
Ciężko było uwierzyć, że to ten sam Jack, który trzymał ją za łapę, gdy kilka miesięcy wcześniej szli między norami a poligonem. To, co z początku wyglądało na szczerą więź, zepsuło się, gdy dołączył do wojska. Judy nadal chciała z nim iść na poszukiwania, ponieważ był przyzwoitym strzelcem, ale mogła obejść się bez jego autorytarnego ego.
- Tu jest okej, zatrzymaj się - Jack instruował kierowcę.
Zatrzymali się i zebrali broń. Grupa poszukiwawcza złożona z sześciu ssaków wysiadła z pojazdu i zmrużyła oczy, gdy znaleźli się na słońcu. Wysiedli na moście, który rozciągał się nad masywną rzeką, która dzieliła Zwierzogród od ukrytych nor. Judy mogła zobaczyć zielone góry i bujne lasy za nimi, które dzieli dom od piekła. Odwróciła się i ujrzała czarny, odludny półświatek, którym kiedyś był Zwierzogród. Jeden z wyższych wieżowców opierał się o drugi wyglądając, jakby mógł spaść w każdej chwili. Tory przed nimi zawieszone zostały kilka mil nad ziemią, wijąc się po mieście przez każdą dzielnicę. Judy nigdy nie była w mieście przed zarazą, lecz mogła sobie wyobrazić, że było piękne.
- Powodzenia. Niech was Bóg prowadzi - Kierowca zawrócił samochód, kierując się z powrotem w stronę bezpieczeństwa.
Takie wypady jak te były rzadkie, ale konieczne. Podczas gdy farmy w domu mogły wyżywić tych, którzy przeżyli, utrzymanie ich w zdrowiu było już trudniejsze. Opierali się zwykle na najprostszych metodach leczenia i wszelkich zapasach leków, jakie mieli. A kiedy tylko te się kończyły, trzeba wysłać co odważniejsze ssaki do Zwierzogrodu, by znaleźć to, co potrzebne. Judy, ściślej mówiąc, nie była częścią wojska. Miała treningi i była więcej niż chętna, by pomóc zachować ssakom bezpieczeństwo i życie, ale nie miała ochoty przyjmować rozkazów od ojca.
- Gotowi? - Judy wyciągnęła strzelbę trochę wyżej. Pozostali kiwnęli głowami, a jej przyjaciółka Kris uśmiechnęła się do niej z niecierpliwością. Pozwalała Jackowi wyjść pierwszemu, odkąd nalegał, by był liderem. Plus jest taki, że zawsze łatwiej było mieć go z przodu by mieć argument, kto był odpowiedzialny za dany incydent.
- No dobrze. Następny przystanek: Dworzec Sawanna Centrum! - Powiedziała pewnie Judy, a grupa zaczęła iść.
***
Link do oryginału: klik!
Autor oryginału: Johnsoneer
Autor grafiki: KungFuFreak
Autor tłumaczenia: _NG_
Etykiety:
Hungry Hearts - Johnsoneer & KungFuFreak
Komentarze
Wszystkie komiksy
- ¤ Sunderance - TheWyvernsWeaver & BillyBobBaggyBottom & Kulkum (187)
- ¤ The Angel in the Forest - Yinller (113)
- ¤ The Lastingness - Yuki-zakuro (103)
- ¤ Pizza n' pawflix / 99 Probs - Bitchimadorable (39)
- ¤ What a Feast... - 0l-Fox-l0 (21)
- ¤ Aircaida - TalkedPuma6023 (14)
- ¤ Cause I've been thinking - Kit Ray & Coat Wreck (7)
- ¤ Prison Life - Land24 & Nauyaco (6)
- ¤ Wolf's first crime - Kit Ray (4)
- ¤ Death Dealing Outfoxed - Krampuzzz (4)
- ¤ Inter Schminter - Spintherella (4)
- ¤ The Triburrow Chronicles - PerseusToons (1)
- ¤ Savage Company - yitexity (69)
- ¤ Angel i Finnick - Ardi127 (27)
- ¤ The Wilde-Hopps Chronicles - PvtScott (22)
- ¤ Dzień, w którym Cię zabraknie - Ślązak Grzesiek (21)
- ¤ Hybrid Test - Luraiokun (52)
- ¤ Little Things - Qalcove (20)
- ¤ Not Again - The Gory Saint (11)
- ¤ Vendetta Project - Askalin (11)
- ¤ Halo//Horn Effect - IttyBittyKittyTittys (10)
- ¤ Predator City - Jinksa (9)
- ¤ Infection - CharlotteRay (8)
- ¤ The ZPD Files - AAR0NJAY (7)
- ¤ Childhood Memories - Myrza289 (6)
- ¤ I missed You - FeverWildeHopps (5)
- ¤ Komiksy Jaskenator7000 (5)
- ¤ Shocking Developments - Ruffu (4)
- ¤ Agent 087 - RedGlimmer (3)
- ¤ Sense of Duty - As Estrada (3)
- ¤ Broken Life - Link6432 (2)
- ¤ Duplicity - GlumHum & Xzylo (2)
- ¤ Aftermath - JayferDraw (1)
- ¤ Draw Me Close - FinnickAbrenica (1)
- ¤ Forecast - Link6432 & DancingLunarWolves (1)
- ¤ Fairly Odd Zootopia - FairytalesArtist & R101D (38)
- ¤ The Broken Mask - Akiric & Kulkum (27)
- ¤ Chief - Murlik (19)
- ¤ Komiksy autorstwa Eric'a Schwartz'a (7)
- ¤ It's not easy to be a Fox or a Bunny - MurLik & TheDarkShadow (6)
- ¤ When Instinct Falls - Lettup & Kikis-Art-Journey (6)
- ¤ Nirlock - MonoFlax (4)
- ¤ Operation Dinnertime - Rem289 & Aoimotion (4)
- ¤ J - Rem289 & Aoimotion (3)
- ¤ The Secret of Finnick - SuperSmurgger (3)
- ¤ Two Side - Foxtrot (2)
- ¤ Masked - Exalleyx (1)
- ¤ Tying the Knot - Hagfish (1)
- ¤ FoxyTeaser - RobCivecat (1)
- ¤ The Mark - Koraru-san (136)
- ¤ Old and New Friends - Dynoex (30)
- ¤ Morning Call - 0l-Fox-l0 (26)
- ¤ Black Jack - Rem289 & Aoimotion (22)
- ¤ Bella Notte - Peanut.K (12)
- ¤ Confession - Peanut.K (12)
- ¤ Our Dream - Nacchan96 (11)
- ¤ Water Under the Burrows - Mead (11)
- ¤ Hello Bunnyburrow - HyenaTig (10)
- ¤ AIKM - Dogear & Inumimi Moeta (8)
- ¤ Born To Be Alive - Borba (7)
- ¤ The Longest Night - Borba (7)
- ¤ Never Say Goodbye - Borba (6)
- ¤ I Will Survive - Borba (6)
- ¤ Confidential Mission - EzequielBR (6)
- ¤ Team family and the Lobo - Kit Ray (4)
- ¤ An Adventure in Zootropolis - RobertFiddler (4)
- ¤ Partners - Cookie-and-her-foxes (4)
- ¤ It Should Have Been Me - RobertFiddler (2)
- ¤ Meet the Hopps - RobertFiddler (2)
- ¤ Nick's Captive Christmas - Akiric & Kulkum (2)
- ¤ Reunion - Myrza289 (2)
- ¤ Together - As Estrada (2)
- ¤ Young Nick Wilde and Skye - Myrza289 (2)
- ¤ ZPD's Party Night - Borba (2)
- ¤ I Want To Dream Of You Forever - Borba (1)
- ¤ Pazurian kontra Złodziej - Ślązak Grzesiek (1)
- ¤ The White Tiger - R-FakonWolf (1)
Opowiadania
- ¤ Dzień, w którym Cię zabraknie - ŚlązakGrzesiek (19)
- ¤ Opowiadanie autorstwa Michael'a Lught'a (28)
- ¤ Hungry Hearts - Johnsoneer & KungFuFreak (71)
- ¤ Moje (Nasze) nowe Życie - Slowak (33)
- ¤ Tydzień Pełen Wrażeń - ŚlązakGrzesiek & Canvastigate (10)
- ¤ The Tale of Harecules - Zootopia123 (7)
- ¤ Dynamic Dissonance - weatheredlaw (6)
- ¤ Forever - HyenaTig (4)
Legenda
¤ - W trakcie tłumaczenia
¤ - W trakcie rysowania
¤ - W trakcie rysowania
¤ - Dawno nieaktualizowane, brak informacji o dalszych częściach
¤ - Wstrzymane bądź niedokończone
¤ - Zakończone
¤ - Wstrzymane bądź niedokończone
¤ - Zakończone
Miałem napisać, że fajnie by było gdyby Judy nie była zarażona. Marzenia się spełniają.
OdpowiedzUsuńEch, nie wiem czemu, czuję że to nie może mieć happy endu. Nawet gdyby on dała się zarazić i razem odeszli - to przecież oboje by polegli, a już na wstępie on jest na przegranej pozycji.
OdpowiedzUsuńTo teraz zabrzmi tandetnie, ale może być taka możliwość, że jakimś cudem znajdzie się lekarstwo, ale nie wydaje mi się. Chociaż może jak spotkają go na tych torach to może zabiorą go na eksperymenty. Teraz to mi zaczęło się kojażyć z filmem pt. Jestem legendą.
UsuńAle w "jest legendą"(super film) on tak naprawde nie znalazł lekarstwa
UsuńTam na końcu tą kobietę wyleczyłby gdyby nie to, że mu wbili na chate.
UsuńA mnie się to podoba i nie podoba. Nie podoba bo nie będzie tu wildhopps a ja jestem zwolennikiem tego związku odkąd zobaczyłem ten film a podoba bo po prostu lubię takie klimaty i jeszcze w świecie zwierzogródu
OdpowiedzUsuńMożna lubić ten film i nie mieć parcia na WildeHopps. Niejeden ff kończy się tak że są oni jednak osobno, choć z nadzieją na wspólne przyszłe życie i to też trzeba czasem uszanować - taka wola autora. Jeden twórca, gokhan, ma również parcie na WildeHopps ale tam jest to już przegięte bo on czerpie jakąś sadystyczną przyjemność ze znęcania się nad Jackiem - robi nawet z Wilde'a i Hopps'a sadystów którzy mają przyjemność z dokuczania mu.
UsuńNie ma WildeHopps? Popatrz na miniaturę :P
UsuńAle ja tego nie widzę może coś się zmieni a co do woli autora nigdy nie miałem parcia na autorów do wildhopps i ja to w pełni rozumiem że niektórzy autorzy nie chcą w swoim ff wildhopps. A tak nawiasem mówiąc to też lubię patrzeć jak jack ma złamane serduszko albo zżera go zazdrość bo nie lubię tej postaci
UsuńSkoro Judy nigdy nie była w mieście przed zarazą to jest to historia alternatywna?
OdpowiedzUsuńJa się rozpisypać nie będę ale podziękuję za ułatwienie mi życia tym tłumaczeniem
OdpowiedzUsuńJa dziękuję za przeczytanie :)
UsuńYeah, wreszcie po maturach z podstawy i dzisiaj pisałem od 9:00 do 17:00 angielski. Być może z podstawy angielskiego będę miał 100%, ale rozszerzony był ciężki. Być może będę miał 70%, jeśli dużo źle zrobiłem. xD
OdpowiedzUsuńCieszę się twoim szczęściem aczkolwiek jak ja sobie myślę, że na gimnazjalnym miałem 50% z podstawy, a rozszerzenie 30% to mam lekkiego doła :). Jak bardzo trudne to jest?
UsuńIm więcej wyniesiesz z gimbazy tym lepiej bo lepszy start.
UsuńIm więcej zajęć dodatkowych pomielisz sam lub z częścią klasy(lepiej) tym lepiej.
Im więcej sam dasz od siebie w szkole i wolnym czasie - serio, samo wysypianie się by zachować wyspanie to duży krok - tym lepiej
Dzięki za porady. Zajęcia to akurat wolałbym inwidualnie, bo wtedy mam na lekcji aktywność sto procent, bo jestem sam.
UsuńW gimnazjum miałem taką nauczycielke co ona prawie nic nie uczyła. A z wysypianiem to no cóż... Z tym to jestem na lekach, bo mam bezsenność, ale dzięki leką jestem w stanie się powiedzmy w miarę wyspać, ale czasami jak kawy nie wypije to nie wyciągnę.
Nie pisz proszę leką na maturze z Polskiego. Proszę :P
UsuńSorry nie panuje nad tym XD.
Usuń